Dinant again
Po raz kolejny zapraszam was na spacer po Dinant, miasteczku położonym u stóp rzeki Mozy u przednóża Arden. Za każdyn razem gdy przyjeżdżają do nas goście z Polski obowiązkowym punktem programu jest właśnie Dinant. Ciągle odkrywamy jakąś nową ciekawostkę dotyczącą tego miejsca.
Nazwa Dinant pojawia się po raz pierwszy w zmiankach historycznych ok 800 roku p.n.e. Pierwszą fortecę zbudowano tu w 1040 roku, a pierwszy most - 40 lat później.
Miasto miało szczęście lub też nieszczęście - leżeć w miejscu przecinania się kluczowych szlaków handlowych. Ze względu na geograficzne usytuowanie stanowiło ważny strategicznie punkt. Historia Dinant naznaczona jest krwawymi walkami o polityczną dominację. Miasteczko przechodziło z rąk do rąk. Piętno swoich rządów odcisneli w nim Francuzi, Niemcy, Holendrzy. W końcu Belgowie wywalczyli swoją niepodległość.
Dinant mosiądzem stoi od wieków. Dlatego stanowiło łakomy kąsek dla sąsiednich władców. Istnieje tu jeden z najstarszych rzemieślniczych cechów mosiężników. Nazwa miasta pochodzi od tej właśnie profesji: "dinandier" znaczy - "mosiężnik". A wiadomo - mosiądz ma olbrzymie zastosowanie w rozmaitym przemyśle: wytwarza się z niego armaturę, amunicję, osprzęt odporny na morską wodę, monety, okucia i wiele, wiele innych rzeczy. Jednym słowem - skarb prawdziwie pożądany!
W ciągu roku szkolnego, miasteczko liczące zaledwie 8000 mieszkańców, ożywia się za sprawą 4000 studentów. Przybywają tu z najdalszych zakątków pobierać nauki w fachu mosiężnika. Szkoły należą do jednych z nielicznych na świecie. Nauki do łatwych i lekkich nie należą. Kończy je z powodzeniem niewielu absolwentów, ale nie muszą martwić się o pracę na najbliższe osiem lat! Mogą przebierać w ofertach ze wszyskich krajów świata!
Belgia ma cztery powody do dumy. Są to: piwo, frytki, czekoladki i... saksofon. Wynalazł go urodzony w Dinant Sax. Pasję do muzyki zaszczepił w nim jego ojciec, który był doskonałym mosiężnikiem i muzykantem.
To zdjęcie pochodzi z ubiegłego roku ( za nami pomnik poświęcony Saxowi- twórcy saksofonu)
Proponuję wracać do Brukseli nie autostradą, lecz wzdłuż rzeki Mozy przez Namur - stolicę tej prowincji. Droga wije się serpentynami. Po jednej stronie mamy malowniczą ścianę gór, a z drugiej wstęgę - Mozy właśnie. Płynie ona przez Francję, Belgię i Holandię i ma 925 km długości.
Cudny post! Niezwykle pouczający , zdjęcia piękne , krajobrazy rewelacja! Normalnie bym tam mogła zamieszkać ;)
OdpowiedzUsuńAle bajkowo opowiadasz, nie tylko zdjęciami, ale także słowem :)
OdpowiedzUsuńUjęły mnie te saksofony - świetnie to wygląda!
Cudowna sukienka <3
Zapomniałam dodać, że Dinant to raj dla wędkarzy i miłośników grot! Cóż, jeszcze raz będę musiała napisać o tym miasteczku pod tym kątem właśnie :) dzięki za wspaniałe komentarze :)
OdpowiedzUsuńSwietna historia miasteczka i pieknie opowiedziana . Moja siostra wlasnie przebywa w Belgi , ale nie slyszalam od niej zadnej opowiesci :).
OdpowiedzUsuńFajny zestaw , bardzo lubie polaczenie kozakow zamszowych z sukienka . Twoje maja swietny kolorek !
a siostra na stałe, czy turystycznie?
UsuńWrocilam ,zeby sie napatrzec ! Kocham takie miasteczka , kocham , kocham ! Juz truje mezowi , ze na emeryturze , musze zjezdzic cala Europe ! Z Nim lub bez Niego :)
UsuńAga , moja siostra pracuje w Belgii. Od jakiegos roku :)
Ale numer! Jaki swiat mały, wybierz sie z wizyta do siostry i bedzie okazja sie zobaczyć, zapraszam :)
Usuńwracajac do szantazu meza - dokladnie mowie to samo swemu! zwiedze swiat z nim lub bez niego na emeryturze! :)
UsuńPięknie opowiadasz :)Belgia to piękny i mam wrażenie niedoceniany kraj..niestety większości kojarzy się tylko z polityką-a szkoda! Dlatego Twoje opowieści są nieocenione :)
OdpowiedzUsuńA jeżeli chodzi o zestaw cudo! lubię jak łączysz letnie zwiewne sukienki z kozakami :)
great shoots! love your look with the shoes!!!
OdpowiedzUsuńpięknie pięknie tam. magicznie. uwielbiam magiczne miejsca, gdzie dzieją się małe niezwykłe sprawy.
OdpowiedzUsuńpiękne miejsce, w każdym razie dużo zyskuje dzięki Twojemu opisowi:)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście bardzo ładne miasteczko, nie słyszałam o nim wczesniej ale skutecznie namówiłaś do zwiedzania go ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
I saw this city at Mini-Europe and it looked so beautiful, I am glad you have shown me the realy city! Hope you had a lovely time!
OdpowiedzUsuńwww.styliststeph.blogspot.com
Miasto piękne i w dodatku z ciekawostkami z jego istnienia. Ja nie podróżuję wiele a jak już to w obrębie województwa,dlatego z wielką przyjemnością oglądam takie relacje.Masz na sobie piękną sukienkę, która ładnie się łączy z cieplejszymi rzeczami. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJa za wiele też nie podróżuję, a Belgia to mały kraj, łatwo jest więc go zwiedzić :) od granicy do granicy nie ma więcej niz 200 km :)
UsuńReniu, przyszła mi tak refleksja do głowy:
widze na twoim blogu jak dopiesczasz swój domek i te wszystkie twoje magiczne sprzęty... Ktos kiedys powiedział, że " Dom może ci zastąpić cały świat, ale świat - nigdy nie zastąpi ci domu"
Coś w tym jest, to tak w kontekście podróży... Sciskam!
piękne zdjęcia ;) torebka śliczna
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękną wycieczkę :o) z czterech wynalazków wybieram czekoladki...rzeczywiście nieziemsko pyszne ;o)
OdpowiedzUsuńZa piwem nie przepadam, saksofon może być, frytki owszem, lubię, a czekoladki! - masz rację! to moja namiętność :)
OdpowiedzUsuńWiesz, ze masz dar pisania?:) uwielbiam czytac twoje wpisy przedstawiajace rozne miejsca, ktorych pewnie nigdy nie zobacze a moze zobacze :):):) Piekna ta biala sukienka.
OdpowiedzUsuńa wiesz, ze twoje slowa sa miodem na moje serce, bo ja baaardzo lubie pisac, mam tka grafomanska nature! Najchetniej to przez caly dzien pisalabym reportaze, felietony itp. I fakt, ze ktos to przeczyta i dostarcze komus choc odrobinke raosci i pobudze wyobraznie zabierajac wirtualnie do roznych miejsc jest dla mnie najwieksza przyjemnoscia i nagroda! dziekuje!
OdpowiedzUsuńlovely!!!!
OdpowiedzUsuńale piękne miasto...
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz:)
dziekuje serdecznie :)
OdpowiedzUsuńwhat a fantastic place!! Beautiful pictures!!!
OdpowiedzUsuńDon't Call Me Fashion Blogger
Bloglovin'
Facebook
Thank you Francesca!
UsuńJak ja lubię szwendanie się po takich miasteczkach! :-)
OdpowiedzUsuńTo zapraszam do mnie, Pani Szwendalska :)
OdpowiedzUsuńNa pierwszym zdjęciu skałki jak tu u mnie w okolicach, chociażby w Dolinie Prądnika:D Ale reszta już totalnie inna. Cudne saxofony!:)
OdpowiedzUsuńwow...I would LOVE to go there ...for sure:) so pretty
OdpowiedzUsuńEDGYMIX-TRAVEL FOR FASHION
Przesliczne zdjecia! Naprawde cudowne miejsce
OdpowiedzUsuńKisses
Aga
Check my new post
www.agasuitcase.com
wow that wonderful place and nice pics!!!
OdpowiedzUsuńKisses,
Benedetta
www.daddysneatness.blogspot.com
Ależ to urokliwe miejsce - tylko pozazdrościć :) Świetne zdjęcia zrobiłaś - miło popatrzeć na takie widoki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Joanna z THE VIOLIN STYLE
PS. U mnie jest nowa stylizacja z małą czarną w tropikalnym wydaniu (; Będzie mi bardzo miło, jeśli zajrzysz :)
miasteczko z klimatem ;)
OdpowiedzUsuńcieszę sie, że mogłam odkryc dla was kawałek uroku Belgii :)
OdpowiedzUsuńkozaczki do sukienki - świetny pomysł zawsze chciałam połączyć saszki z letnią stylizacją tylko nigdy nie mogę natrafić w sklepie takich które spełniłyby moje wymagania do kupna :(
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za przemiły komentarz ♥ !!!
thanks for the comment on my blog! It is so unusual: a look at the city from a height! Urban sketches adorable!
OdpowiedzUsuńхохо
Diana
double-ganger.blogspot.com
twitter
facebook
super sukienka! a buty po prostu cudowne:D
OdpowiedzUsuńAgnieszko, dziękuję za piękną wycieczkę. Przypomniałam sobie, że jak wiele lat temu byłam w Belgii w Antwerpii przez tydzień, to wybralismy się na wycieczkę do miasteczka Lier. Było przecudne.
OdpowiedzUsuńSerdeczności pozostawiam.
Wspaniałe widoki i Ty Kochana śliczna!:* Uwielbiam białe sukienki a jak do tego jeszcze bucik cięższy to już w ogóle miodzio:)
OdpowiedzUsuńKochana, jak wejść do ciebie? Od jakiegoś czasu mie mogę wejść na twego bloga! może ktos umie mi powiedzieć co się dzieje i mi pomóc?
UsuńSuch a beautiful place! love this post! Hope you are having a wonderful day!
OdpowiedzUsuń-Jyoti
Style-Delights Blog
Style-Delights on Bloglovin
Chętnie odwiedziłabym to miejsce!
OdpowiedzUsuńzapraszam :) Belgia to mały lecz ciekawy kraj!
OdpowiedzUsuńgorgeous photos!
OdpowiedzUsuńGreat post! I love it! ^^ You have an amazing blog, mind to follow each other? :)
OdpowiedzUsuńPS: I don't post shits... :p
See you soon on my blog!
super fotuy ! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do kemntowania i obserwowania :) moze pomozesz mi w ostatnim poscie :)
http://anniewayfashion.blogspot.com/
cudowne krajobrazy, marzy mi się taka przejażdżka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Karina
www.my-obsession-photography.blogspot.com
Lovely pictures!
OdpowiedzUsuńZ wielką przyjemnością wróciłam do wspomnień z pobytu w tym uroczym miasteczku,dzięki Aguś :) a co do czekoladek to też jestem za ..:)
OdpowiedzUsuńO Malinko! może zrobimy powtórke z rozrywki w przyszłym roku? Uważaj Malino na trąby powietrzne!
OdpowiedzUsuńsaksofon z Belgii? nie wiedziałam!
OdpowiedzUsuńtak, tak, Belgia jest ojczyzną saksofonu! :)
OdpowiedzUsuńcasting jest bardzo przyjemny :)) !
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie już na nowy post ;)
Już pędzę... :)
OdpowiedzUsuńThank you for the lovely comment on my blog!!
OdpowiedzUsuńI'm following you now on GFC, please follow back.
I would apreciate so much if you could follow me also on Blogloving and like my Facebook page.
xoxo
http://simplement-heureuse.blogspot.ro/
OMG those photos are just gorgeous!!!
OdpowiedzUsuńI would love for you to visit my blog sometime!!
:)
Allison
P.S. I'm having an INTERNATIONAL $75 Shopbop giveaway on my blog, so don't forget to enter! :)
A's Fashion Files
$75 Shopbop Giveaway!
ach ale serdecznie dziekuje za chęci :) zawsze to coś niż nic;D
OdpowiedzUsuńThank you so much for the comment and for following my blog!! I am following you back with pleasure!!
OdpowiedzUsuń:)
Allison
P.S. I'm having a $75 Shopbop giveaway on my blog, so don't forget to enter! :)
A's Fashion Files
$75 Shopbop Giveaway!
Dziekuje za tak wspaniala wycieczke po Dinant. Jestem nowa na Twoim blogu jestem pierwszy raz ale berdzo mi sie tu podoba. Wlasnei dolaczylam do Twoich obserwatorow.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze zawitasz i u mnie.
Pozdrawiam z upalnego Chicago ... IwonKa
super jest set z tymi kozaczkami ;D
OdpowiedzUsuńLooks like a wonderful trip!
OdpowiedzUsuńXO, Imke
with pleasure :)
Usuńświetnie to wygląda z góry, uwielbiam Belgię:)
OdpowiedzUsuńdzięki, umknęło mi wcześniej (zachwyciwszy się widokami) że masz świetną torebkę! jeśli to Ty jesteś na zdjęciach:)
OdpowiedzUsuńdziekuje, tak to ja! :) bylam u ciebie na blogu, ale nie bardzo wiem jak sie tam poruszac :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, miło mi:) obawiam się, że się nie da dodać, a przynajmniej ja nie potrafię
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o poruszanie się, po prawej zakładka 'PHOTOS' i przez miniatury do konkretnych wpisów :)
w każdym razie ja mogę subskrybować Twoją stronę;]
OdpowiedzUsuńCzesc, DZIEKUEJ ze mnie odwiedzilas i zasubskrybowalas. Mamy podobne gusta ja tez uwielbiam Twoj blog i musze zrobic sobie gdzies liste jak sie skancza wakacje (mam synka i jestem nadgorliwa mama wiec duzo czasu dla niego) z moimi bloga numer 1 i Ty bedziesz tez bo naprawe przypadl mi do gustu. Piszeszze mialas kilka i ja tez zdezorientowana zalozylam dwa bo ten trzeci byl testerem tylko nie wiem jak sie go usowa ha ha ha
OdpowiedzUsuńNic uciekam bo za dwa dni jedziemy na wakacje wiec kupa rzeczy do zrobienia
Niezmiernie mi milo PA XO IwonKa
Wszystkie zachwyty w przypadkowej kolejności:
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa podróż z Tobą jako przewodnikiem!
Świetne zdjęcia, które wprost namawiają do odwiedzin i spaceru!
Połączenie letniej, białej sukienki z ciemnym sweterkiem i cudnymi botkami po prostu bajeczne!
Torebka - zazdrość bierze!
Saksofon-pomnik niesamowicie dekoracyjny i na jego tle najlepiej się wychodzi!
pozdrawiam
Joasiu! Bardzo chętnie posłużę za przewodnika! I dziękuję!
OdpowiedzUsuńBonne fete pour vous aussi!
OdpowiedzUsuńPięknie! Jakie cudowne widoki :) Zaintrygowały mnie te trąby ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, i zapraszam na konkurs organizowany na moim blogu ;) Do wygrania bransoletka z własnym imieniem ! http://bitwa-na-kosmetyki.blogspot.com/2012/07/konkurs.html
Verry nice pictures!Thank you for the lovely commnet on my blog!X
OdpowiedzUsuńOj , dawno nie byłam u Ciebie na blogu ;)
OdpowiedzUsuńAle śliczne widoki, aż zazdroszczę !
Pozdrawiam i zapraszam!
Miło, że wpadłaś :)
Usuńoj jak ślicznie :)
OdpowiedzUsuńOj, dziekuję i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia:) i piękna stylizacja:) bardzo lubię połączenie letnich sukienek z zamszowymi, i nie tylko, kozakami:) Właśnie Cię ścigałam na FB-ku , ale mi uciekłaś;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
p.s. Cały czas jestem i śledzę Wasze blogi:)
o kochana, jestes! to dobrze!
Usuńmożemy liczyć wkrótce na dalszą relację z Belgii lub chociaż z innego pięknego miejsca?:)
OdpowiedzUsuńjak najbardziej! dodajecie mi skrzydel!
UsuńAaaaaaaaaale pięknie :) ZAPRASZAM!!! Trochę męskiej mody :) http://www.hausoferick.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńo, dzieki, jakis meski rodzynek sie zablakal! zajrze jak najbardziej!
Usuńczekam na coś nowego :))
OdpowiedzUsuńbardzo mnie motywujesz! dzis wieczorem dodam nowy post!
OdpowiedzUsuńbardzo miło mi to czytać:)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że ujrzę wkrótce tutaj kolejną równie interesującą relację z Belgii lub skąd indziej:)
piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńHej Aguś !!!!Prześliczne widoki i cudowna wycieczka, dzięki Tobie :-)Jak zawsze wyglądasz ślicznie, obiecałam,że będę częściej zagladac i za to przepraszam, jakoś nie wychodzi- tyle wszystkiego,że czasami nie ogarniam ......Miałaś byc w Polsce po 20 lipca, czy tak się stało?? Jeśli tak to czekam na wiadomośc na FB:-)ściskam :**
OdpowiedzUsuńNawet jesli rzadko, to i tak miło mi cie gościć w moich skromnych blogowych progach :) ostatnie odliczanie- jeszcze tylko 3 dni - urlopik! Bedę w Polsce 27,07, dam znać, jak będzie trzeba to i wpław przeplyne Bug do ciebie :)
UsuńOk Kochana:-)czekam z utęsknieniem :*To w takim razie do zobaczenia .............:-);-)*
UsuńMasz bardzo ładny blog , zdjecia są sliczne :)
OdpowiedzUsuńDodałam twój blog do obserwowania
Liczę na to samo ♥
Bardzo dziękuję za miłe słowa, cieszę się, że blog się podoba :)
UsuńGreat pictures!! I love it!!
OdpowiedzUsuńfajne miejsce :)
OdpowiedzUsuń- A.
adriannaislookingforastyle.blogspot.com
Łał, ale cudowne zdjęcia... *_*
OdpowiedzUsuńDodałam cię do obserwowanych ;>
xoxo
dziekuję, odwdzięczam się :)
OdpowiedzUsuńooo to bardzo się ciesze ;))
OdpowiedzUsuńobserwuję Twój blog :)
jez..... wieki mnie tu nie było ;/
OdpowiedzUsuńMagiczne miejsce,
a że tak "szafiarkowo" się wtrącę, to ciekawie wyglądają kozaki z sukienką u Ciebie :). Ryzykowne połączenie, ale dałaś radę, super!
milo witac stara znajoma z blogosfery i szafiarek w moich niskich progach :) dziekuje i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDodałam się do obserwatorów i licze na to samo
my-style-and-design.blogspot.com
Zapraszam na ROZDANIE u mnie:-)
OdpowiedzUsuńKisses
Aga
WORLDWIDE GIVEAWAY!!!
www.agasuitcase.com
Enjoy your sunday !
OdpowiedzUsuńPierre