"Ludzie są dokładnie tak szczęśliwi, jak myślą, że są" (Lincoln)
Taki cytat zaświtał mi w głowie, jak tylko pomyślałam, że napiszę o optymizmie. A pomysł napisania posta na ten temat wyszedł od jednej z Was, mojej (na razie) internetowej koleżanki. I w tym miejscu pragnę Wam podziękować, że do mnie piszecie. Dzielicie się swoją radością, smutkiem, refleksją, niekiedy... cierpieniem. Wasze słowa nie giną bezpowrotnie w otchłani internetu, o nie! One padają na podatny grunt. I kiełkują. I dają owoce. Najpierw - kiełkują w mojej głowie, zaprzątają myśli. A gdy już tak zaczną się wylewać za kołnierz, muszę je wystukać czym prędzej, aby nie oszaleć. I znów je dzielę z Wami, jak Wy dzielicie je ze mną. Dużo jest radości w tym wzajemnym obdarzaniu się słowem.
tutaj zapraszam na ciąg dalszy
To zdjęcie jest piękne...
OdpowiedzUsuń