Ukryty park
Wczoraj piękny dzień, dzisiaj plucha. Wczoraj radość, dzisiaj melancholia. Pogoda nie nastraja do spacerów, nawet psy kulą ogony gdyż nie chcą ich wystawiać na deszcz. Znaleźć choć małe powody do radości? A to, że z kuchni dochodzą smakowite zapachy, to jeden z moich domowników przygotowuje swoje popisowe danie kebab. Smakowite, podrasowane oryginalnymi surówkami, z autorskimi sosami. To co, że nie bardzo zdrowe. Przeważnie to co dobre w życiu jest niezdrowe, niemoralne lub nielegalne. Odwieczne prawo Murphy'ego. Albo to, ze wczoraj odkryłam piękny park, znajdujący się tuz pod moim nosem, a którego istnienia nie przeczuwałam. Z mnóstwem kreatywnych akcji, oryginalnych rzeźb. Prowadzą do niego wąskie dróżki, którymi można spacerować lub jechać rowerem, czy konno.
Tak często jest w życiu, szukamy daleko- przeoczając to co najcenniejsze pod nosem!
Dzielę się z wami tym radosnym odkryciem. Outfit zwyczajny, wrzucone w pospiechu spodnie typu dzwony.
Pozdrawiam kropelkami dżdżu :)
rzeźby z worków :)
ale przyjemny zielony kąt masz pod nosem:)
OdpowiedzUsuńps świetne spodnie
a ja wkladajac spodnie tego typu, wiesz o kim zawsze mysle? O tobie wlasnie! jestes dla mnie mistrzynia dzwonow, nikt z wiekszym wdziekiem nie potrafi ich prezentowac!
UsuńWhat a beautiful park! I love your bag.
OdpowiedzUsuńhttp://www.glamkittenslitterbox.com/
Twitter: @GlamKitten88
Uwielbiam do Ciebie "zaglądać"! Czuję się tutaj jak u siebie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki!
moj blog- jest twoim domem, zapraszam kiedy chcesz i jak czesto chcesz, dziekuje! tez z przyjemnoscia bywam u ciebie
UsuńPiękny,malowniczy park.Ja też lubię pałętać się i znajdywać nowe zielone zakamarki na łonie natury ^^
OdpowiedzUsuńà propos stroju to, bardzo ładny zestaw i te rozkoszne niebieskie kolorki zachwycają :)
Nice pictures!X
OdpowiedzUsuńwow jaki super park :-)Bardzo podobają mnie się te różne, fajne rzeczy zawieszone na drzewach :-)
OdpowiedzUsuńP.S. Czekam na przepis na ten pyszny kebab własnej roboty z sosami ... aż mi ślinka cieknie :-)
to musze ci szwagra podeslac, nawet nie probuje zapamietac tego przepisu, z prostego powodu, zeby nie nadszedl taki dzien, kiedy z braku czasu moj szwagier powie: Aguniu, nie zrobilabys tego pysznego kebabu wg mego przepisu; wole taki scenariusz- Wojcu, moglbys dzis zrobic na obiad ten pyszny kebab, chetnie bym ci pomogla, ale nie potrafie ( kobieca przebieglosc) musze przeciez jakims kosztem wygospodarowywac czas na bloga :)
UsuńP.S. Jak ja sie niezmiernie ciesze, gdy cie widze, Anetus, Slodkie buziaczki dla gabryni, pewnie juz jest duza panna
hahaha no tak kobiety są bardzo sprytne :-)))
UsuńDziękujemy za buziaki, dla Was również przesyłamy :-****
A Gabrysia jest teraz taka mała mądralińska, a przy okazji słodka i kochana :-))
Nie lubię kiedy pada, ale czasami przydaje się taka lekka melancholia. Każdy medal ma dwie strony ;)
OdpowiedzUsuńPark jest po prostu genialny. Bardzo lubię tego typu miejsca. Można w nich w spokoju pomyśleć, poobserwować ludzi lub po prostu się zrelaksować.
o tak, takie zaciszne miejsca dzialaja bardzo terapeutycznie! dzieki
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuń