Obserwatorzy

A kto wolnej istocie zabroni się uczyć...


Każdy ma swoje zboczenia. Mnie zaczyna "nosić" z początkiem nowego roku akademickiego. I mimo, że dawno już wyrosłam ze szkolnej ławki (a może właśnie dlatego), z początkiem jesieni miewam usilne podszepty (złego lub dobrego) by zapisać się na jakiś kurs, szkolenie... (jakby mi mało roboty było...) 

I bardzo mi się podoba w kraju, w którym mieszkam (choć myślę, że w Polsce też coraz częściej), że ludzie chętnie korzystają z róznych edukacyjnych propozycji, nawet jeśli nie zmusza ich do tego konieczność zawodowego podnoszenia kwalifikacji.  Robią to dla siebie. Na początku października ustawiają się przed szkołami długie kolejki, jak niegdyś w Polsce za komuny, po kiełbasę zwyczajną, owiniętą w szary papier.  Istna gorączka i pęd do wiedzy, To budujące!
Ja też co roku coś obstawiam, tym razem próbuję, po raz kolejny, niderlandzkiego.
Niderlandzki (w lokalnym wydaniu: flamandzki) to takie "narzecze", które niby łatwe, a nijak go wyuczyć się nie podobna!
Niby coś tam "kumam", w końcu żyję tutaj ileś lat, ale w sytuacji, gdy mogę posłużyć się innym językiem urzędowym (a obowiązują  trzy), to skwapliwie z tej okazji korzystam.


cd:http://www.korzeniewska.com/blog/a-kto-wolnej-istocie-zabroni-sie-uczyc

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. trzeba ćwiczyc umysł, bo nie ćwiczony zanika :) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. hahaha ja mam tak z luxemburskim

    choc sie motywuje by w koncu zrobic minimum i ubuegac sie oobywatelstwo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ach i zeby nie bylo ,ze nie patriotka, z prozaicznych powodow, wole, zeby moja przyszla emeryture wyplacano w kraju wiekszej stabilnosci ekonomocznej

      Usuń
    2. Aniu, ja dokładnie tak samo! :) Juz się przybieram od jakiegoś czasu złozyć papiery o obywatelstwo, wczesniej wszyscy się dziwili, że tego nie robimy, ale jakoś mi nie zależało, a ostatnio tak własnie z mężem móqimy, może wreszcie zlozymy papiery, zwłaszcza, że można mieć podwójne obywatelstwo :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Języków warto się uczyć, też mam takie pragnienie uczenia się. Lubię się uczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I ja rzuciłem się w wir nauki. Czego? na razie nie chcę zapeszać

    OdpowiedzUsuń
  5. Całe życie się uczymy na naukę nigdy nie jest za późno.

    OdpowiedzUsuń
  6. A mnie ten niederlandzki idzie jak po grudzie.Zla wymowa, zła składnia ,wszzystko żle. Wpadłam w kompleksy, zwątpiłam w moją inteligencje. Daj znać jak Ci idzie. A rozumie bijna alles. czytam też nieżle. I na tym się kończy. Widać człowiek sam się nie przeskoczy.Pozdrwiam. Rena

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam w moim świecie LA VIOLETTE. Mój blog nie ma aspiracji politycznych, społecznych, ani żadnych innych. Moja przestrzeń jest otwarta dla wszystkich, którzy kochają życie w każdym jego przejawie bez względu na poglądy i wszelkie inne kryteria. To strefa dobrej energii w sieci i dbam o to by tak zostało.

Będzie mi miło, jeśli zostaniesz na dłużej.
agaa2086@gmail.com