Sensualny "Witraż" - delikatne okruchy zmysłowości.
"Trochę "Witraż" a trochę jednak kalejdoskop. Mam żal. Ogromny. Zamiast spać, czytałam w nocy. I nie mogłam przestać. A dzisiaj trochę mi odbija. To oburzające, pisać tak dobre książki!"
"Autorka kupiła mnie sposobem prezentacji treści. To niesamowite, jak można podać niełatwą opowieść w tak sensualnej odsłonie. Witraż chłoniemy wszystkimi zmysłami – barwy, dźwięki i emocje chłoniemy każdą komórką swego ciała."
Na resztę emocji zapraszam tutaj:
http://www.korzeniewska.com/blog/sensualny-witraz-delikatne-okruchy-zmyslowosci
Bardzo zachęciłaś:)))gratuluję i pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńAgnieszka, dzięki za krótką recenzję... Może też nie usnę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
goodmorning73.blogspot.com
zolza73.blogspot.com
Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń