Jedna mała, dobra rzecz - wystarczy!
Są dni co do których masz wielkie oczekiwania, A które już na wstępie nie przebiegają tak jak je wypisałaś sobie w kalendarzu.
Budzę się pełna energii, która ulatuje jak pęknięta bańka Najpierw zgrzyta mój poranek odarty z rytuału wdzięczności i celebrowania picia kawy w łóżku. Wiecie czym grozi zamach na codzienne rytuały. Mąż zaspał i w popłochu szuka po całym domu kluczy do samochodu. Oczywiście, próbuje uczynić ze mnie kozła ofiarnego. Czuję się coraz bardziej poirytowana, a coraz intensywniejsza wymiana zdań pachnie wiszącą na włosku poranną awanturą. Nie pamiętam, u którego z nas pierwszego zadziałał instynkt samozachowawczy, który nakazał zacisnąć zęby i policzyć do 10. Ale nie zawsze tak bywa...
a sprawy potoczyły się tak, w myśl zasady, nie ważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy:
Miłego dnia!
Masz rację że wystarczy jedna mała chwila i wszystko złe gdzieś ulatuje:))Pozdrawiam serdecznie i pięknych chwil życzę:)))
OdpowiedzUsuńDobrze, ze potraficie policzyć do 10. To bardzo ułatwia życie :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam, żebyście zawsze potrafili do dziesięciu policzyć :-)
OdpowiedzUsuńCzasem też liczę do 10... Ostatnio jednak sprawy, które mnie kiedyś irytowały, zeszły na daleki plan...
OdpowiedzUsuńŻycie jest za krótkie, by się nimi przejmować.
Agnieszko życzę Ci spokojnych i rodzinnych Świąt.
Moje, jak wiesz, będą bardzo smutne. Nie ukrywam, że boję się tego czasu... Teraz i potem...
Pozdrawiam Cię serdecznie. Odezwij się, jak znajdziesz chwilę...
Agnieszko, z okazji Twoich imienin , życzenia najserdeczniejsze ślę: dużo zdrowia , pogody i wspaniałych spotkań z samymi życzliwymi ludźmi
OdpowiedzUsuńDziękuję za cudowne życzenia i pamięć o imieninach. o prawda, moje tradycyjnie zwykłam obchodzić w styczniu, ale ciepłe życzenia przyjmuję z radością przez cały rok. Dyiki za pamięć i pozdrawiam serdecznie
Usuń