Obserwatorzy

Łuk Tryumfalny, Merode - każdy ma swój Pałac Kultury


Ciepło o Belgii i z entuzjazmem lubię mówić. Chłonąć urok secesyjnych uliczek, gubić się w wielonarodowym tłumie. Podziwiać ich tolerancję i życzliwość. Ale dziś powiem kilka cierpkich słów. Bo każdy kraj ma w swojej historii wstydliwą kartę. Swój Pałac Kultury... Swoje "misje pokojowe"... Swoje tanki nad Wełtawą...
Ale co to ma wspólnego z Łukiem Tryumfalnym na Merode? Ano jakoś tak mi się absurdalnie kojarzy...
Takie absolutnie subiektywne skojarzenia...

W roku 1880 król belgijski Leopold II założył w Brukseli piekny park upamiętniający pięćdziesiątą rocznicę odzyskania niepodległości przez Belgię. Sliczny, czterdziestometrowy łuk tryumfalny jest uwieńczeniem tego dzieła. 
Trzy lata wcześniej, tenże sam król, władca mlodziutkiego, niepodległego państwa odmówił wolności innemu krajowi. Punkt widzenia - jak widać nie od dziś - zależy od miejsca siedzenia...
Kauczuk i kość słoniowa - jak wielu istnień ludzkich są warte?
W czasie kolonizacji Konga obowiązywał calkowity zakaz edukacji tubylców, podsycano plemienne spory by nie dopuścić do jedności wśród miejscowej ludności. Okrucieństwo Belgów odbiło się szerokim echem w Europie. Powołano nawet specjalna komisję ( jak widać komisje śledcze to nie wynalazek  ostatnich czasów :). Komisja, jak to komisja nic nie wyjasniła. Represje i wyzysk trwały w najlepsze, a bogactwo szerokim strumieniem płynęło do Europy. Nieustannie, aż do lat sześdziesiątych XX wieku...

"Szacuje się, że Belgowie zamordowali lub doprowadzili do śmierci od 5 do 15 milionów mieszkańców Konga[1]. Prawdopodobnie ta liczba jest o wiele większa. Przypuszcza się, że jest to jedno z najmniej znanych ludobójstw w 
historii " (za Wikipedią)

Budynek polskiej ambasady: Merode, Bruksela





Komentarze

  1. Lovely post!!!!
    Besos, desde España, Marcela♥

    OdpowiedzUsuń
  2. to fakt,ograbili,zgwalcili i opluli Kongo...
    jest wielu Belgow (bialych),korzy urodzili sie na terenach Kongo ,po powrocie do kraju kupywali po kilka a nawet kilkanascie kamienic,hektary ziemi- powracajac z biednej Afryki skad mieli tyle szmalu ? Afryka nigdy nie byla biedna,to bialy czlowiek ja okradl,zniszczyl i pozostawil samej sobie a potem zwiezli tania sile robocze do odbudowy kraju za skradzione pieniadze. teraz narzekaja,ze 'czarni'zalewaja Europe - oni jada tu po swoje

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam Cię serdecznie Agnieszko. Przeczytałam też poprzedni Twój tekst. Na temat Afryki to mogłabym z młodszym synem dużo rozmiawiać, bo pisał kiedyś prace licencjacką i magisterską z tego kontynentu. Wrócił też niedawno z Nigerii. Jest to temat rzeka. Reasumując okazuje się, że większości zła jakie tam było i nadal jest /i pewnie nadal będzie/ są winni biali- zawsze inni - ale biali z różnych krajów. A ja pare godzin temu wróciłam z Tatr. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorga Jadziu, podróżniczko :) Zgadzam się, zło ciągle się dzieje, najczęściej zadawane przez przedstawicieli " lepiej rozwiniętej cywilizacji". Wczoraj dyskutowaliśmy o tym z mężem, wysoko postawieni urzędnicy, którzy korzystają z seksualnych usług ośmioletnich dziewczynek, całe to współczesne niewolnictwo, tak widoczne na każdym kroku... Ech! Smiem sądzić, że od brbarzyńskich czasów niewiele zmieniło się w umysłach ludzi, tylko postęp techniczny nastąpił gwałtownie, jesteśmy 9 mówię ogólnie o naszej ludzkiej rasie) współczesnymi barbarzyńcami, niestety...

      Usuń
  4. ach, jakże prawdziwe staje się stwierdzenie 'punkt widzenia zależy od punktu siedzenia' i jak smutne jest to, że tak naprawdę inne 'bogate' kraje, właśnie przez swoje bogactwo, mają gdzieś krzywdę innych - dopóki im jest dobrze. jak walka z wiatrakami...

    OdpowiedzUsuń
  5. straszne...

    buciki idealne na nadchodzącą jesień:) ładnie leżą na nodze:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z wielką ciekawością czyta się Twojego bloga.Wszędzie jest coś czego ludzie powinni się wstydzić a najgorsze jest to że nie widzą e tym nic wstydliwego.Ślicznie wyglądasz, buty cudne:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzieki Reniu, ja też lubie do ciebie zaglądać, właśnie niedawno myślałam, że coś cie długo nie widzę z nowym postem, lecę do ciebie

      Usuń
  7. bardzo ładnie wyglądasz!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej !
    Znalazłam Twój blog u nieco starszej ... i postanowiłam zajrzeć. Jak mama 14 i 12 latki szukam w necie innych mam, które mają coś ciekawego do pokazania, coś interesującego do napisania. Gody pozazdroszczenia jest również Twój staż.
    Blog bardzo mi się podoba, dlatego dodaję do ulubionych i zostaję na dłużej, pozdr. ciepło

    OdpowiedzUsuń
  9. Siema:a kogo obchodzi belgia i jej czarnuchy?mieszkam w anvers i to najbardziej sztywni ludzie jakich widziałem jak kije od łopaty a poco wytykać takie rzeczy u innych nie lepiej patrzyć na swoje śmieci co felek dzierżynski robił albo jeszcze lepiej stalin syn polskiego podrósznika ile wymordował ludu no tak ale lepiej wynajdywać i wytykać zbrodnie u innych denny artykuł nic madrego się nie dowiedziałem tyle sze autorka jest blondynka i nosi śmieszne buty na klockach czy jak im tam

    OdpowiedzUsuń
  10. Siema, denny komentarz i ortografia. To nie artykuł i nie ma takich ambicji, gdybyś był mniej powierzchowny i zorientował się w treści, to bys wiedział, że poruszam różne tematy,z własnego podwórka jak i z podwórka, na którym chwilowo goszczę. Chętnie czegoś mądrego dowiedziałabym sie od ciebie, ale niestety kryjesz sie za anonimowością pseudo-mądralo. Jakas dziwna frustracja z twoich słów wyziera, która nie ma nic wspólnego z konstruktywna krytyka, czyżby przedponiedziałkowy stres dawał znać o sobie? Jednym kliknięciem myszki mogę cie usunąć z mojej przestrzeni, ale z przyjemnością zostawiam twój komentarz, bo mówi wiele o jego autorze, szkoda tylko, ze nie podpisałes sie z imienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
  11. No buciki to bym Ci z przyjemnością podebrała... Śliczne są - i kolorem, i wykonaniem mnie urzekają :-)) I zawsze z wielką niecierpliwością czekam na Twoje kolejne posty...odkrywasz przede mną wiele nowych 'światów'... Dlatego takimi głupimi komentarzami masz rację, że się nie przejmujesz :-)) Ściskam :-))

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuje kochana, Jak wiadomo tchórzliwych, anonimowych frustratów w sieci nie brak. Ale to chyba nie powód by zacząć moderować komentarze, jak myślisz?

    OdpowiedzUsuń
  13. Super zdjęcia :)
    Zapraszam :
    kasiatojestto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. We have seen many of these Victory Arches and they are always impressive. Good combination of the shoes with the handbag.

    Greetings,
    Filip

    OdpowiedzUsuń
  15. Zazdroszczę Ci tych bucików i bluzki z kokardą! : )

    OdpowiedzUsuń
  16. super buty ! ^^ :3

    agusiaczeq.blogspot.com ( niedlugo inna nazwa )

    OdpowiedzUsuń
  17. Kochana butki pierwsza klasa!:)
    Podpisuję się pod słowami Ironii:)

    OdpowiedzUsuń
  18. piękna ta koszulka z kokardą!

    OdpowiedzUsuń
  19. Aguś jak zawsze mądry wpis i dostarczający mnóstwa refleksji :)))
    Przeczytałam z wielkim zainteresowaniem .....:)A co do komant. Anim. to faktycznie nie warto się przejmowac, jak do tej pory to jedna ,,Osoba" , która wypisuje coś co nie do końca rozumiem ....no ale anonimy mają wadliwą klawiaturę i przede wszystkim piszą do siebie a nie dla innych.
    Wyglądasz ślicznie ...a torebka Twoja bardzo by mi się przydała ...piękna jest (już to chyba pisałam)!!!
    Ściskam bardzzo mocno i pozdrawiam :***

    OdpowiedzUsuń
  20. Tu es très élégante et j'aime bien tes chaussures. Bon dimanche !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Merci Nadezda! je viens de lire une histoire très intéressante chez toi.

      Usuń
  21. Bardzo podobają mi się buty. Szukam właśnie podobnych.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ofcourse I will read you post dear..there's good translate right on top. I love how you wrote a little history of the photos you post...because I love traveling and I LOVE knowing the history behind. So, those photos are from Belgium??? I must said I heard a lot of things regarding what european did in Africa. Have you ever watch the movie hotel Rawada?? It make me cry!!

    I had so many polish friend cus I went to poland twice. They told me they do not want to visit germany! there's so many thing about the history of a place...i really love to know. Regarding the killing of congo, sad...you know I am going there soon...to congo..excited:)

    love your outfit:) where you took those photos?
    have a great week:)


    EDGYMIX Bloglovin
    EDGYMIX-TRAVEL FOR FASHION

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Incredible! You're talking about the film Hotel Rwanda, which really touched me and which I watched many times. I remember exactly the year, because this some year my son was born. Belgians evacuated their compatriots home...
      One day I will write about this on my blog

      Usuń
    2. hey yes.sorry for my typo! yup, I watch this movie so many time too:)..I would love to see your point of view about this movie.....:)

      Usuń
    3. Don't worry about your typo! My english is not very well so this doesn't disturb me :) I watched the movie "Hotel Rwanda" several times and cried.

      In Poland, I live not far from the Belarusian border. In my country, we suffered a lot, not only from the Nazis but also from the Russians - you know about the concentration camps for polish people?
      Each country has its own black card in history...
      Now I live in Belgium and pictures on my last post come from Brussels, Merode area;
      regards

      Usuń
  23. "Ludzie ludziom zgotowali ten los" (...)".
    Aż trudno uwierzyć, że wiele pięknych, monumentalnych budowli splamionych jest ludzką krwią... ;(
    Prześliczne buciki - małe arcydzieło <3
    A co do Twojego pytania: do mojego urlopu jeszcze tydzień :)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  24. Buty są ciekawe, ja niestety nie moge sobie na taki fason pozwolic bo mam tylko 160 ponad krawęznikami:D
    Ale torbę chętnie bym wzięła:)

    OdpowiedzUsuń
  25. dzięki bardzo za podsunięcie pomysłu:))

    OdpowiedzUsuń
  26. a wygladasz na bardzo wysoka osobę, dziekuję, buty zdobyły moje serce od razu i są bardzo wygodne i na dodatek nie były takie drogie, swietnie sie sprawuja póki co.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście to komentarz dla Lusiuni, tylko jakos nie wskoczyły te komentarze na odpowiednie miejsce :) a ten drugi dla M. :)

      Usuń
  27. cieszę się jesli mogłam sie przydać!

    OdpowiedzUsuń
  28. No prosze jak mozna sie przeczymchnac i ukrywac ze swoimi brudami :( No coz kazdy narod ma rece pobrudzone krwia ale najtrudniej sie do tego przyznac. Jak zawsze bardzo ciekawie. Piekna bluzeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Słodka bluzka :)
    No i zmiana wystroju bloga też bardzo pozytywna! :)
    Tylko jedyne czego brakuje to... uśmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
  30. bardzo sympatyczne to co napisalas, kombinowalam z ta grafika, ale tak chyba bedzie najbardziej przejrzyscie, a co do usmiechu, rzeczywiscie, czasami sie zalupiam i wychodzi smutas - obiecuje czesciej sie usmiechac :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo ciekawie piszesz, cieszę się, że masz coś fajnego do powiedzenia i przekazania innym. Na takie właśnie blogi ostatnio najbardziej zwracam uwagę. Bardzo chciałabym kiedyś odwiedzić Belgię, myślę, że ten kraj totalnie by mnie oczarował. Zresztą cóż się będę oszukiwać, czaruje mnie wszystko co ma w sobie namiastkę języka francuskiego.

    OdpowiedzUsuń
  32. Utwierdzasz mnie w mojej drodze -dziekuje!

    OdpowiedzUsuń
  33. torebka sliczna;)

    zapraszam do mnie na KONKURS:) do wygrania dowolna para butów;)

    http://vixen1990.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. do twarzy Ci w takich kolorkach :) / http://murphose.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  35. SWIETA PRAWDA o Kongo. Mam kolege z Kongo wiec sie troszke tym krajem zainteresowalam.
    SUEPR buty i do tego ta tarba - SWIETNE!!!
    Masz juz buty i torbe na jesien. Slicznie wygladasz :) buzka

    Pa

    OdpowiedzUsuń
  36. przepraszam, nie wiem czemu tak, może przypadkowo gdzies klikasz zamiast opublikuj :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Buty jak niebieska symfonia...boskie są, warte pieniędzy.Zaopatrzyłam się w niebieski but, ciut retro na wiosnę w sh, nie wiem co taki kolorowy bucik w sobie ma ale czuję się w nich zupełnie inaczej, Ty też? Taka naprawdę "ubrana". Może tak powinno być tam na dole? Kolorowo i pięknie? Bez oszczędzania? Przecież jak idziemy ze spuszczonym nosem i wzrok trafi na takie cuś to od razu głowa do góry:)

    OdpowiedzUsuń
  38. o tak... dostrzegam wiele logiki w tym co mówisz!... dziękuję :)no i usprawiedliwia ... "butowe" wydatki!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam w moim świecie LA VIOLETTE. Mój blog nie ma aspiracji politycznych, społecznych, ani żadnych innych. Moja przestrzeń jest otwarta dla wszystkich, którzy kochają życie w każdym jego przejawie bez względu na poglądy i wszelkie inne kryteria. To strefa dobrej energii w sieci i dbam o to by tak zostało.

Będzie mi miło, jeśli zostaniesz na dłużej.
agaa2086@gmail.com

Popularne posty