Obserwatorzy

Podsumowanie urlopu


Jeszcze tylko kilka dni i czas wracać. Zaczynam mieć objawy stresu przedwyjezdnego. Wielkimi krokami urlop dobiega końca. Czas na małe podsumowanie. Co zdążyłam, czego nie zdążyłam. Gdzie byłam, z kim nie dałam rady spotkać się ze względu na napięty grafik lub inne ważne okoliczności. W folderach kupa zdjęć czekających na publikację, a ja odmierzam ostatnie dni pobytu projektując w myślach już urlop następny...


sukienka - M&S



Bylo po drodze parę fajnych spotkań. Po raz pierwszy zobaczyłam sie z niektórymi z was, z innymi rozmawiałam przez telefon. Na spotkanie z Ironią pojechalam nietypowo... z mama. Było cudownie, choc krótko, w ekspresowym tempie udało nam się przelecieć "po łepkach" nasze zycie. Odnoszę wrażenie, że znam Beatę od dawna! Jest cudowną, wrażliwą osobą bardzo bliską mi mentalnie. Nie sądzę, że było to nasze ostatnie spotkanie. Żałuję, że bardziej skutecznie nie namawiałam jej na wspólne zdjęcia. Powinnam być bardziej stanowacza, uświadomiłam sobie to po sesji z drugą Beatą - wspólne robienie fotek bylo wspaniałą zabawą! Beata- Beti przyjechała z całą rodzinką, ja również przyciągnęłam męża. Bylo wesolo, słodko, zabawnie! Beata jest wulkanem optymizmu, radości i energii. Ale co ja tu gadam po próżnicy. Zdjęcia niech powiedzą za siebie! Wkrótce inne wakacyjne, bardziej refleksyjne reportaże. Dziś taki zdjęciowy, wakacyjny misz-masz.


 ze spotkania z Ironią. Wakacje rządzą sie swymi prawami. przeklada się to również na swobodniejszy, nardziej fantazyjny strój. 
sukienka - SH,
sweterek - Pull & Bear


 Mała popołudniowa drzemka.


Spotkanie z Beatą i jej rodziną.









 sukienka, sweter - SH

dziś skończyłam 9 lat...


Komentarze

  1. jeny, naprawdę Cię zainspirowałam? dziekuję :)
    bardzo fajne zdjęcia, mnie najbardziej podoba się jak siedzicie sobie na ławce- dwie modne, dobrze ubrane kobiety.
    No i gratulacje dla jubilatki- o skandynawskiej urodzie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zdjęcia:)Ojjjjj zazdroszczę tych spotkań;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Atmosfera zdjęć kapitalna, bo fotografowane osoby świetne! A na popołudniową drzemkę chętnie bym się podłączyła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że nam też uda się kiedyś spotkać na kawie w wwie :)

      Usuń
    2. Może pod rzeźbą waszego autorstwa w Łazienkach, kto wie... :)

      Usuń
  4. Kochana, to było dopiero pierwsze spotkanie, zapewniam Cię :-)) kombinowałam jakby tu się spotkać z Tobą jeszcze podczas tego Twojego urlopu, ale jednak problemy dnia codziennego (i niecodziennego) dały o sobie znać ;-/ I ostatnio miewam albo silne migreny, albo napięty grafik coby wszystko na czas zgrać. Ale spokojnie, Moja Droga, co się odwlecze... :-))) I spokojnej podróży - już tak na zaś życzę... :-))

    OdpowiedzUsuń
  5. też mam tę niezachwianą pewność co do ciągu dalszego; co prawda zycie próbuje zniweczyć spotkaniowe plany swoją prozą, ale walczę z nim ciągle o wyrwanie paru chwil godnych zapamiętania. Takimi są chwile spędzone z fajnymi ludźmi.

    OdpowiedzUsuń
  6. jak pozytywnie!:)
    też miło wspominam takie spotkania z osobami z blogów:)

    OdpowiedzUsuń
  7. aaaale ekstra,zazdroszczę spotkania! musialo być fantastycznie, wyglądacie na fotkach tak radosnie! no i obie swietnie wyglądacie!

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja poczekam aż wrócisz do kraju lat dziecinnych na stałe..... I wtedy spotkamy się w kawiarni Roma na rogu ul. Belwederskiej i Grottgera. Bardzo chciałabym. Serdeczności Agnieszko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja takze bardzo... zarazem moja podroz wstecz, do czasow studenckich, nastepnym razem Stokrotko moze uda sie zgrac, gdy przyjade na dluzej, sciskam!

      Usuń
  9. Aguś Kochana ....siedzimy sobie tak z mężem, oglądamy, wspominamy ......to był cudowny czas i proszę Cię bardzo uwzgledniaj mnie w swoich planach urlopowych, chociaż miałoby to trwac nie długo:)))Tak jak się umawiałyśmy, często oglądam fotki i serducho ściska.....mój syn chciał w tym roku jechac do Pani Agnieszki .....hahha:))))
    Jesteście cudowni, a TY bardzo mi bliska............Tęsknie i czekam na kolejne spotkanie:)))
    Życzę WAM Wszystkiego Dobrego i szczęśliwej drogi :))Chociaż wolałabym, abyś nie wyjeżdzała ......!
    Ale cóż zrobic .....mam nadzieję, że nadejdzie czas wrócisz i zostaniesz ..........!
    P.S. świetnie Ci w kapeluszu....chyba już kiedyś to pisałam :)))
    ściskam ze wszystkich sił:)pozdrowienia dla Twojej połówki :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beti, my mamy takie same wrazenia, na pewno nie ostatni raz sie widzimy! jak juz wroce do Belgii, na spokojnie wysle reszte zdjec i do ciebie napisze, bo teraz to - na wariackich papierach! czyli za szybko, za malo czasu na cokolwiek, sciskam!

      Usuń
    2. ok Aguś :))doskonale rozumiem i spiesz się powoli .....nie ma pospiechu :)))ciesz się jeszcze rodziną najbliższą .....:***Buziaki:))

      Usuń
  10. nice outfits and looks like you guys are having a fun time xo
    would you like to follow each other?
    A
    xx
    http://epiquemoi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawsze powroty do rodzinnych stron są pełne nostalgii. Cieszę się, że zaglądam na Twojego bloga, bo poznaję Cię taką "od środka" iii bardzo mi się podobasz (bez podtekstów erotycznych;) ).
    Życzę Ci szerokiej powrotnej drogi do domu i ponownego powrotu do rodzinnego kraju. A zdjęcia super. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. fantastic style! stunning!!!



    xoxo from rome
    K.
    kcomekarolina.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuje za miłe słowa ! A Ty wiesz, że wyglądasz obłędnie? Sukienka z dwóch pierwszych zdjęć pasuje do Ciebie idealnie ! Zresztą kolejne również :) Tak trzymaj ! bo olśniewasz !

    Zapraszam Cię moja droga na konkurs :)

    OdpowiedzUsuń
  14. najważniejsze, że z urlopu jesteś zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
  15. You have made some fabulous pictures. Congratulations.

    Greetings,
    Filip

    OdpowiedzUsuń
  16. tym bardziej jest mi miło!:)
    niestety fotologa chyba można tylko dodać do zakładek, kiedyś się ogarnę i stąd przeniosę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zazdroszczę spotkań :((( choć mam nadzieję iż kiedyś uda nam się spotkać tak w połowie drogi i w dużym gronie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fantastyczne zdjęcia,widzę że urlop był udany, wyglądasz świetnie:))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. dziekuje dziewczyny, mysle, ze jeszcze wiele blogerskich spotkanprzed nami :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Druga sukienka jest świetna! : ) Wykorzystaj te ostatnie dni! : )

    OdpowiedzUsuń
  21. Dzieki, juz poszla w inne rece, mlodsze :) powedrowala do mojej siostrzenicy w mysl zasady, ze ciuch lubi krazyc :)

    OdpowiedzUsuń
  22. great post honey, i really love the phtoosss!
    xx

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetnie ; )

    Hehe, tak samokrytyka czasami potrzebna do motywacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Great Post and a really nice post - I am your new follower :) I hope you like my blog too. It would be amazing if you visit me on
    owlspassion.blogspot.com ♥

    xx San

    OdpowiedzUsuń
  25. yes, we fallow each other :) thank you!

    OdpowiedzUsuń
  26. Agnieszko, tez bym chciala cie osobiscie spotkac:) Widze, ze mialas fantastyczne wakacje, wlasnie takie lubie jak jestem w Polsce odwiedzac rodzine i znajomych i stare katy. Czekam na reszte zdjec i opowiadan :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a tobie milych wakacji, na pewno beda udane - Las Vegas! :)

      Usuń
  27. fajny blog zapraszam do mnie link: rozowa-landrynka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. na spacerku świetne sety! ;D

    OdpowiedzUsuń
  29. Zazdroszczę Wam tych spotkań... :) W dzisiejszych czasach "prawdziwe spotkania" są rzadkością, a SZKODA, bo to NAJPIĘKNIEJSZE, co może spotkać nas w życiu :)))
    Buziaki!!!
    shoppanna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz racje, coraz rzadziej spotykamy sie w realu, tradycyjna korespondencja odchodzi w niebyt, dlatego tak warto pielegnowac takie chwile, ciesze sie, ze udalo mi sie spotkac z niektorymi z was :)

      Usuń
  30. świetne zestawy :) / http://murphose.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Pięknie wyglądasz ! Nikt nie lubi jak się urlop konczy...

    OdpowiedzUsuń
  32. piękne stylizacje ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Aaaa to Ty jesteś słynną Agnieszką ze spotkania, które oglądałam u koleżanki bloggerki Beaty! ;) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. "slynna" to za duzo powiedziane :) W Beacie jest tyle radosci i szczerego entuzjazmu, ze kazdego potrafi wypromowac i uczynic " slynnym" , dzieki i uciekam spac :)

    OdpowiedzUsuń
  35. No proszę! Jakie modnisie!
    Powroty są ciężkie, bo zawsze trzeba coś zostawić za sobą nie wiedząc czy kiedyś będzie się dało tam wrócić.. Mnie już przeraża fakt powrotu z Hiszpanii gdzie mam rodzinę...

    OdpowiedzUsuń
  36. Widać że świetnie się bawiłyście :))) SUPER!!! Zazdroszczę tych spotkań :) Pozdrawiam :*

    PS. Na zdjęciach to mój synek :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam w moim świecie LA VIOLETTE. Mój blog nie ma aspiracji politycznych, społecznych, ani żadnych innych. Moja przestrzeń jest otwarta dla wszystkich, którzy kochają życie w każdym jego przejawie bez względu na poglądy i wszelkie inne kryteria. To strefa dobrej energii w sieci i dbam o to by tak zostało.

Będzie mi miło, jeśli zostaniesz na dłużej.
agaa2086@gmail.com

Popularne posty